reklama: INTERESUJESZ SIĘ TELEKOMUNIKACJĄ? CHCESZ ZAROBIĆ? SZUKAMY WŁAŚNIE CIEBIE!

» Menu główne

    
  • Strona główna
  • Artykuły

» Baza testów

» Redakcyjne

» Recenzje aplikacji

» Aktualnie testujemy

    Redakcja Testy-GSM.pl aktualnie testuje:

    Samsung Galaxy S II
    Samsung Galaxy S II


    HTC Sensation XE
    HTC Sensation XE


    Już wkrótce testy tych urządzeń pojawią się na stronach naszego portalu.

» Newsletter Testy-GSM.pl

Interesują Cię nowości ze świata GSM? Z utęsknieniem czekasz na kolejny test zamieszczony w naszym serwisie? Skorzystaj z naszej subskrypcji!

Twój e-mail:

» Gorące wiadomości

» Popularne artykuły

» Popularne testy

» Sonda - oddaj swój głos

    Czy korzystasz z przystawek TV (np. Apple TV, Google Cast) umożliwiających przesyłanie treści z urządzenia mobilnego do telewizora?

    Tak, korzystam
    Nie, nie korzystam

» Nasi partnerzy

» Polecamy


windows phone 7


» Test telefonu HTC Desire Z

autor: Tomasz Kubiak, dodano dnia: 2011-07-02 17:52:46, wyświetleń: 13869

HTC Desire ZNa rynku zaawansowanych smartphone’ów wciąż brakuje urządzeń z dodatkową, sprzętową klawiaturą QWERTY. Tego typu rozwiązanie ma swoich wielu zagorzałych zwolenników pośród miłośników sprzętu z najwyższej półki. High Tech Computer, znany lepiej jako HTC wypuszczając na rynek od pewnego czasu jedynie telefony w pełni dotykowe, w końcu przypomniał sobie o swoich wcześniejszych, sprawdzonych konstrukcjach (seria PRO) z dodatkowymi, wysuwanymi klawiaturami. Tak oto w ten sposób narodziło się kolejne urządzenie z logo HTC na przedniej obudowie – model Desire Z...

Na rynku zaawansowanych smartphone’ów wciąż brakuje urządzeń z dodatkową, sprzętową klawiaturą QWERTY. Tego typu rozwiązanie ma swoich wielu zagorzałych zwolenników pośród miłośników sprzętu z najwyższej półki. High Tech Computer, znany lepiej jako HTC wypuszczając na rynek od pewnego czasu jedynie telefony w pełni dotykowe, w końcu przypomniał sobie o swoich wcześniejszych, sprawdzonych konstrukcjach (seria PRO) z dodatkowymi, wysuwanymi klawiaturami. Tak oto w ten sposób narodziło się kolejne urządzenie z logo HTC na przedniej obudowie – model Desire Z.

HTC Desire Z to długo wyczekiwana konstrukcja w portfolio producenta. Odkąd firmapostawiła na platformę Android zupełnie zapomniała o klientach czekających na telefon HTC z pełną klawiaturą QWERTY. Tą lukę rynkową wykorzystała między innymi Motorola, ze swoimi flagowymi modelami Milestone (test tutaj) i Milestone 2.

Model Desire Z jest nie tylko godny uwagi, ze względu na fakt, że jest to pierwsze od dłuższego czasu tego typu urządzenie w ofercie tajwańskiego producenta, ale również na przyzwoite parametry oraz ciekawy mechanizm wysuwającej się klawiatury.

WYGLĄD HTC DESIRE Z
Nowy smartphone z logo HTC to ciekawa konstrukcja ze względu na swoją budowę oraz jakość wykonania. Sama bryła telefonu jest zwarta, a materiały użyte do budowy urządzenia są wysokiej jakości. Stylistycznie Desire Z nie porywa. Mamy tutaj do czynienia raczej z pełną konserwatyzmu, zachowawczą stylistką tajwańskich projektantów, aniżeli z powiewem czegoś nowego, czego oko zapalonego fana urządzeń tego producenta jeszcze nie widziało. Na pierwszy plan wysuwa się duży, bo 3,7-calowy, pojemnościowy wyświetlacz wykonany w technologii (opracowanej przez Sony) Super LCD o imponującej rozdzielczości 800x480 pikseli. Odwzorowanie barw oraz kąty widzenia prezentowane przez ekran „zetki” są zadowalające, jednak zdecydowanie odbiegają od ekranów AMOLED oraz Super AMOLED produkowanych i stosowanych przez innego azjatyckiego potentata – Samsunga. W ekranach konkurenta czerń to czerń, natomiast w tych stosowanych przez HTC czerń owszem, ale nieco wypłowiała. Nie można mieć natomiast najmniejszych zastrzeżeń co do pracy samego „dotyku”. Ten działa rewelacyjnie: jest bardzo czuły i świetnie się na nim pracuje. Sam wyświetlacz został otoczony dużą, czarną ramką, dzięki, której można odnieść wrażenie, że ekran telefonu jest większy niż w rzeczywistości.Pod ekranem telefonu umieszczono kilka dotykowych przycisków: przycisk powrotu do ekranu głównego, przycisk menu, przycisk cofania i wyszukiwania. Co prawda nie są to typowe przyciski sprzętowe, jednak ich obsługa przez dotyk jest wygodna i niczym nie odbiega od sprzętowego rozwiązania. Niżej swoje miejsce znalazł optyczny manipulator, który w przypadku niesprawdzonej akcji (nieodebrane połączenie, nieodczytany SMS) podświetlany jest jasnym, pulsującym światłem. W górnej części przedniego panelu producent przewidział miejsce dla głośnika rozmów, gdzie pod jego osłonką przypominającą plaster miodu dodatkowo znalazły się diody informujące o stanie baterii (ładowanie, naładowanie, niski poziom energii). Obok nie zabrakło czujnika natężenia światła, który działa nieco ospale.

HTC Desire Z   HTC Desire Z

HTC Desire Z  HTC Desire Z

Kolorystycznie telefon utrzymany został w odcieniach szarości.  Dodatkowego polotu całości dodaje ramka przedniej obudowy wykonania ze szczotkowanego aluminium. Telefon wygląda zdecydowanie bardziej szlachetnie oraz jest nieco wytrzymalszy.

Tylnia obudowa to już nieco inna „bajka”. W lewym, górnym rogu umieszczony został obiektyw aparatu 5 Mpix wraz z diodą LED oraz dodatkowy, zewnętrzny głośnik. Pod sprytnie zdejmowaną klapką swoje miejsce znalazł akumulator telefonu. Dlaczego sprytnie? Wystarczy przesunąć przycisk poczym natychmiastowo klapka „odpada” od tylnego panelu. Sama klapka akumulatora wykonana została z metalu, lecz niestety jej dopasowanie do wycięcia na baterię pozostawia nieco do życzenia. Klapka najzwyczajniej w świecie trochę odstaje.

HTC Desire Z

Na górze obudowy znalazł się włącznik telefonu oraz gniazdo jack 3,5 mm. Po bokach standardowo: na prawym przycisk migawki aparatu, na lewym regulator głośności wraz ze złączem microUSB.

HTC Desire Z   HTC Desire Z

HTC Desire Z   HTC Desire Z

Pora przejść do tego co najciekawsze w Desire Z – wysuwanej klawiatury QWERTY. HTC Desire Z nie jest typowym sliderem. Sprzętowa klawiatura nie wysuwa się tutaj tak jak we wcześniejszych konstrukcjach (HTC Touch PRO) czy konkurencyjnej Motoroli Milestone. Sam mechanizm najbardziej podobny jest do tego znanego z Nokii N97 czy nowszej – E7, z tym, że w „zetce” górny panel „wędruje” zupełnie płasko, zaś w konstrukcjach rodem z Finlandii pod pewnym kątem. Podczas samego wysuwania klawiatury „gołym” okiem widać taśmę łączącą ekran z dolnym panelem, a co za tym idzie można mieć pewne wątpliwości co do trwałości takiego rozwiązania. Nie można również zagwarantować, że po pewnym czasie urządzenia owa taśma się po prostu nie zerwie, jak często ma to miejsce w sliderach. Mechanizm wysuwania działa z niewielkim oporem (w porównaniu do pracy mechanizmu z Nokii E7, ten w Desire Z działa naprawdę lekko). Chwytając tylko jeden z dwóch paneli obudowy (na przykład tylko ten z zamontowanym wyświetlaczem) i nieco mocno nim potrząsając klawiatura wysuwa się sama z dziecinną wręcz łatwością. Można mieć nieco wątpliwości, czy aby mechanizm z „zetki” nie działa za lekko, jednak mając w rękach testowany model szybko zostają one rozwiane.

HTC Desire Z   HTC Desire Z

Pełnowymiarowa klawiatura QWERTY wysuwa się po lewej stronie ekranu, przy czym następuje natychmiastowa zmiana widoku ekranu głównego z pionowego do poziomego. Obsługa klawiatury jest bardzo wygodna. Gumowe przyciski są dostatecznie duże, a ich skok dobrze wyczuwalny. Wszelkiego rodzaju treści zaczynając SMSów, a kończąc na mailach pisze się szybko i wygodnie. Na dodatek klawiatura na całej długości jest podświetlana. Dwa przyciski funkcyjne pozwalają korzystać z dodatkowych funkcji klawiszy, a dwa przyciski programowanych skrótów pozwalają przypisać szybki dostęp do ulubionych aplikacji. Jedno jest pewne - klawiatura HTC Desire Z to zdecydowany plus smartphone’u.

HTC Desire Z   HTC Desire Z

HTC Desire Z

Wymiary HTC Desire Z to 119x60.4x14.2 mm, co przy wadze 180 g, sprawia, że telefon z dużą trudnością mieści się w kieszeni koszuli. Ze względu na sporą wagę, jest to jedne z tych urządzeń, które popularnie można nazwać „klockiem”.

TECHNIKALIA
HTC Desire Z działa w oparciu o procesor Qualcomm MSM 7230 taktowany zegarem 800 MHz, zaś całość dopełnia 512 MB pamięci RAM i 1,5 GB ROM, Niestety Ci, którzy liczyli na 1-gigahercowe „serce” smartphone’u będą musieli obejść się smakiem. Tajwański producent w przypadku „zetki” zastosował popularny ostatnimi czasy, ale tylko w… motoryzacji zabieg „downsizingu” – zamiast mocnego Snapdragona postawił na nieco „przestarzały” CPU z 800 MHz na pokładzie. W przypadku silników spadek pojemności nie oznacza spadku mocy, co najwyżej mniejszą żywotność motoru – w Desire Z jest niestety inaczej. Wykorzystany w testowanym modelu procesor Qualcomm’a posiada wbudowany układ graficzny Adreno 205 oraz odbiornik GPS, dzięki czemu oferuje przyzwoitą wydajność w grach oraz zadowalającą pracę modułu nawigacji.

 





Redakcja serwisu pracuje na komputerach        serwis monitoruje