» Test telefonu Sony Ericsson Satio U1i
autor: Artur Wojdan, dodano dnia: 2010-05-11 00:30:04, wyświetleń: 50797
Czołowy producent telefonów komórkowych Sony Ericsson po raz kolejny wprowadził na rynek telefon wyróżniający się funkcjonalnością oraz multimedialnością na tle konkurencji. Taki jest właśnie nowy model Satio U1i wyposażony w aparat o rozdzielczości 12.1 Mega Pixeli. To drugi na świecie po Samsungu M8910 Pixon 12 telefon z 12-megapixelowym aparatem fotograficznym. Można zacząć się zastanawiać czy to nadal telefon komórkowy czy może dobrej klasy aparat foto? W założeniach producenta było stworzenie telefonu łączącego w sobie najlepsze właściwości telefonów z serii Walkman oraz Cyber-Shot. Głównymi cechami telefonu są m.in. 3,5 calowy, dotykowy , panoramiczny ekran, nowy system Symbian oraz wspomniany wcześniej aparat 12 Mpx...
SPRZĘT DO TESTÓW DOSTARCZYŁA FIRMA
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY
Sony Ericsson w modelu Satio jedną kartę postawił na elegancje i materiały z jakich wykonany jest telefon. Plastikowo – metalowa obudowa charakteryzuje się dobrym spasowaniem elementów oraz ciekawą kolorystyką. Odnośnie dostępnych wersji kolorystycznych mamy do wyboru trzy: czarny, Bordeaux (czerwony) oraz srebrny, który otrzymaliśmy do naszych testów. Przednia część aparatu zdominowana została przez dotykowy wyświetlacz o 3,5 -calowym rozmiarze. Ekran wykonany jest w technologii oporowej, wyświetlający 16 milionów kolorów w rozdzielczości 640x360, jest identyczny jak w produkcie Nokii modelu N97. Jakość i czytelność wyświetlanego obrazu jest dobra oraz czułość ekranu w porównaniu do innych produktów szwedzko-japońskiego producenta jest na wysokim poziomie. Mimo sporej matrycy TFT telefon nie przypomina w żadnym stopniu „cegły”, gdyż jego wymiary wynoszą odpowiednio 112 x 55 x 13 mm oraz masa to jedyne 126 gram. Urządzenie sprawia wrażenie schludnego telefonu w którego wnętrzu zostało ukryte mnóstwo przydatnych funkcji. Przód Satio oprócz wspomnianego ekranu zawiera trzy przyciski funkcyjne: jeden do obierania i wybierania połączeń, drugi do przejścia do menu głownego oraz ostatni do kończenia rozmów i powrotu z ostatniej używanej aplikacji. Nad wyświetlaczem znalazł swoje miejsce czujnik natężenia światła, aparat do wideokonferencji oraz głośnik do rozmów. Na górze standardowo dla tego typu urządzeń znajduje się włącznik, a u dołu telefonu znajdziemy mocowanie na smycz. Po lewej stronie znajdziemy przycisk do blokowania telefonu, gniazdo Fast Port oraz gniazdo kart pamięci micro SD. Szkoda, że producent do podłączenia wszelkiego rodzaju akcesoriów nie wykorzystał mini USB oraz gniazda typu Jack 3,5 mm, znanego rozwiązania choćby z testowanego wcześniej modelu Xperia X1. Prawa strona zawiera w większości przyciski obsługujące multimedia Satio tj.: regulacja głośności (używana jako zoom), przycisk przeglądania zdjęć, przełącznik między trybem zdjęć - wideo oraz spust aparatu. Pojawiła się tam również informacja o zaletach urządzenia jakimi są niewątpliwie: Wi-Fi i GPS. Najważniejszą częścią telefonu jest jego tył, gdzie pod wystająca metalową przesłona znajdziemy aparat o rozdzielczości 12.1 Megapixela wraz z umieszczoną obok lampa ksenonową. Srebrna kolorystyka urządzenia podkreśla jego elegancki styl, a zarazem chromowane boczne wstawki ładnie komponują się z całą bryłą telefonu.
ZESTAW
W dzisiejszych czasach telefony klasy wyższej zazwyczaj posiadają wiele akcesoriów dodatkowych. Małe biało – zielone pudełko, które otrzymaliśmy oprócz samego aparatu zawiera ładowarkę sieciową, baterię litowo-polimerową o pojemności 1000mAh, kabel USB, kabel do połączenia z TV, słuchawki douszne model HPM-77, podłączane do gniazda mini jack (3,5 mm), przejściówkę z gniazda Fast Port do mini jack wraz z wbudowanym mikrofonem i przyciskiem do odbierania rozmowy, dodatkowe gumki do słuchawek, skórzany pokrowiec ochronny, rysik ze sznurkiem do przyczepienia do telefonu, przejściówkę micro SD na SD oraz podstawkę do trzymania telefonu w pionie w jednym oznaczona IM-920, dość dużą stertę instrukcji obsługi i ulotek oraz najważniejsze kartę micro SD o pojemności aż 16GB. Zauważyć można brak płyty z oprogramowaniem do komputera, producent Satio zastąpił ją wgranymi na kartę pamięci sterownikami Sony Ericsson PC Software.
OBSŁUGA
Do obsługi dotykowego ekranu urządzenia używamy palców lub opcjonalnie dołączonego rysika. Działanie ekranu jest dużo bardziej dopracowane w porównaniu do wcześniejszych modeli Sony Ericssona z dotykowym wyświetlaczem, na przykład testowanej wcześniej Xperii. Używanie rysika w większości sytuacji będzie po prostu rzeczą zbędna. Wyświetlacz w końcu swoją czułością przypomina modele innych producentów jak Samsung Omnia czy Nokia 5800. Jedynie korzystanie z dotykowego ekranu może być kłopotliwe podczas poruszania się pieszo lub w trakcie jazdy autem po polskich drogach. Odnośnie podobieństwa do Nokii 5800, wprowadzenie tekstu do urządzenia jest bardzo podobne tzn. mamy do dyspozycji mini klawiaturę QWERTY, pełnoekranową klawiaturę QWERTY, klawiaturę alfanumeryczną i rozpoznawanie pisma odręcznego pisanego rysikiem. Poza dotykowym wyświetlaczem do nawigacji Satio wykorzystać można umieszczone pod nim przyciski funkcyjne o miłym skoku oraz te umieszczone po bokach urządzenia. Poprzez wystającą pokrywę aparatu, używanie telefonu w pozycji poziomej nie jest idealnym rozwiązaniem.
NOWY INTERFEJS ORAZ WYDAJNOŚĆ
Urządzenie działa na dopracowanym systemie Symbian OS. Po raz pierwszy Sony Ericsson postawił na platformę Symbian S60, wypierając wcześniejszy, posiadający wady i niedociągnięcia system Symbian UIQ. Wykorzystywany był on we wszystkich telefonach biznesowych szwedzko-japońskiej spółki z serii P (P1, P990, P910, itd.) oraz innych (M600, W950, W960.) Przez zastosowanie dotykowego ekranu telefon pracuje na piątej edycji S60 podobnie jak Nokia N97 czy też Samsung Omnia HD. System Symbian nie od dziś charakteryzuje się przejrzystością, a zarazem łatwością obsługi. Obsługa urządzenia dzięki trzem przyciskom oraz dotykowemu ekranowi jest wręcz intuicyjna dla wcześniejszych użytkowników telefonów z Symbianem na pokładzie. Szybkość działania Satio zapewnia wbudowany procesor ARM Cortex-A8 600 MHz oraz wbudowana pamięć wewnętrzna 128 MB i 256 MB pamięci RAM, umożliwiająca działanie wielu procesów i aplikacji w tym samym czasie. Czytając różnego rodzaju fora i portale opisujące model Satio można spotkać się z informacjami o problemach z oprogramowaniem. Zarzuca się mu, że jest mało stabilne i niektórych krajach część partii została wycofana z tego powodu ze sprzedaży. W moim osobistym odczuciu telefon działał dość płynnie przy odpalonych kilku aplikacjach. Nie zdarzyło się, aby U1i zawiesił się na jakiś dłuższy moment, nawet podczas otwierania większych plików czy aplikacji. Telefon posiada trzy tryby gotowości dobrze znane z innych urządzeń z S60. Na ekranie możemy wyświetlić sześć skrótów do najczęściej używanych aplikacji oraz pasek odtwarzacza muzycznego/radia i kalendarza – podobnie jak telefonach opartych o S60 w trzeciej edycji lub wyświetlać skróty do czterech aplikacji oraz informacje takie jak w poprzednim trybie - takie jak w urządzeniach opartych o piątą edycję S60. Najciekawszym i najlepiej działającym jest tryb o nazwie Sony Ericsson. Faktycznie jest on bardzo podobny do innych modeli producenta. W górnej części ekranu znajdziemy mały pasek z ikonami statusu i zegar, nazwa operatora znajdzie się prawie na środku ekranu, podobnie jak godzina i data oraz ew. nazwa profilu a pod nimi znajdziemy miejsce na widget odtwarzacza MP3. U dołu znajdziemy skróty do klawiatury numerycznej, odtwarzacza multimediów, wiadomości i wyszukiwarki. Ikony w górnej części ekranu umieszczone zostały na pasku na którym przesuniecie palcem w odpowiednia stronę przeniesie nas do jednego z ekranów : ulubionych kontaktów, zakładek, wyświetlenia ostatnio wykonanych zdjęć oraz listy skrótów. Przewijanie nie jest w pełni idealne i powodem tego może być tzw. "kinetycznego przewijania". Menu główne składa się z 12 ikon umożliwiających dostęp do wybranych aplikacji. Mamy jak to w systemie Symbian wybór widoku Menu pomiędzy siatką a listą. Możliwość Symbiana są bardzo szerokie poprzez instalowanie dodatkowych aplikacji znalezionych w Internecie, ponieważ firma Sony Ericsson nie posiada dostępu do żadnego sklepu aplikacji jak np. App Store – telefony Apple czy Ovi Store należącego do Nokii.