» Test telefonu LG GM360 Bali
autor: Tomasz Kubiak, dodano dnia: 2010-08-31 17:18:50, wyświetleń: 71656
LG GM360 Bali to telefon, który ma przynieść sukces koreańskiemu producentowi, a co za tym idzie podgonić w zestawieniach głównego konkurenta – firmę Samsung. Jest to już kolejny (po między innymi ekologicznym GD510) „dotykowiec” w portfolio firmy. GM360 wyróżnia się dość sporym bogactwem funkcji oraz świetnym czasem czuwania, a przy tym decydując się na niego nie wydasz majątku...
Trzeba przyznać, że Bali wprowadził pewien nowy standard w segmencie telefonów z tak zwanej „średniej półki”. Dlaczego? Trudno znaleźć inną słuchawkę, która w cenie około 400 złotych zaoferuje tak dużo, jak udało się to koreańskiemu gigantowi.
LG GM360 Bali nawiązuje stylistycznie do innych telefonów z logo LG. Głównie za sprawą zaokrąglonych kształtów, które spotkać możemy chociażby we wspomnianym wcześniej GD510 czy GS290. Obudowa Bali została wykonana w dużej mierze z lakierowanego plastiku, który najczęściej możemy spotkać na pokrywach notebooków. Błyszcząca, gładka powierzchnia nie najlepiej sprawdza się jednak w roli obudowy telefonu. Powód? Bardzo trudno utrzymać ją w czystości. Telefon ze wszech stron pełen jest odcisków palców do których ciężko się przyzwyczaić, a jego gładka powierzchnia niezwykle podatna na zarysowania sugeruje, że noszenie telefonu w jednej kieszeni z kluczami nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Przedni panel telefonu zajmuje duży, bo 3-calowy ekran TFT o rozdzielczości 240x400 wykonany w technologii (niestety) oporowej. Skąd to niestety? Z jednej strony, nowy telefon LG aż prosi się o ekran reagujący na ciepło, a nie na opór. Zdecydowanie poprawiło by to jakość obsługi urządzenia, gdyż ta z wykorzystaniem technologii oporowej nie działa najlepiej. Ekran wolno i dość ciężko reaguje na dotyk. Trzeba naprawdę „przyłożyć” w ekran, aby LG wykonał nasze polecenie. Matryca zastosowana w Bali to ta sama, którą producent zastosował w GD510.
Wyświetlacz jest w stanie obsłużyc do 256 000 kolorów, które są dość dobrze odwzorowane. Jedynym mankamentem są zbyt jasne kolory, jednak samą jasność możemy przestawić w menu urządzenia.
Pod ekranem umieszczono zestaw przycisków, kolejno pełnią one role zielonej i czerwonej słuchawki. Po środku swoje miejsce znalazł przycisk pokazujący jakie aplikacje są uruchomione w danej chwili, jednocześnie jest on skrótem do ulubionych aplikacji. Przerwa między trzema przyciskami została wypełniona materiałem, który do złudzenia przypomina szczotkowane aluminium, trzeba przyznać, że wygląda to całkiem dobrze. Nad ekranem nie mogło zabraknąć głośnika rozmów z którego jednocześnie wydobywa się dźwięk z odtwarzacza audio. Dookoła telefonu zostały umieszczone chromowane wstawki, które ładnie komponują się z granatową całością. Na prawym boku odnajdziemy regulacje głośności oraz spust migawki, na lewym natomiast umieszczone zostało złącze microUSB, które jednocześnie zasila telefon. Góra telefonu to już wyjście mini-jack pozwalające podłączyć to telefonu na przykład zewnętrzne głośniki oraz włącznik urządzenia, który jednocześnie blokuje ekran przed przypadkowym jego wciśnięciem.
Tylni panel zajmuje spory obiektyw aparatu, który został otoczony obudową przypominającą obiektyw pełnowymiarowego aparatu cyfrowego. Może to sugerować, że aparat w Bali posiada zoom optyczny, jednak niestety nie jest to prawdą. „Szkiełko” w GM360 ma rozdzielczość 5 Mpix, co jak na telefon tej klasy jest świetnym osiągnięciem. Obok aparatu nie zabrakło diody LED umożliwiającej zrobienie zdjęcia w zaciemnionych miejscach.
Ze względu na fakt, że telefon, który otrzymaliśmy do testów to wersja samplowa w zestawie prócz telefonu była jednie ładowarka.
Wymiary telefon to 108x53.1x11.9 mm przy wadze 89 gram.
MENU I EKRAN GŁÓWNY W GM360
Trzeba przyznać, że ekran główny w GM360 nie szokuje. Jest to typowe dla koreańskiego producenta rozwiązanie, które możemy spotkać w LG KP500 Cookie oraz GD510. Ekran główny składa się z trzech paneli, a każdy z nich ma swoją funkcję.
Pierwszy panel przeznaczony został na widgety, do wyboru mamy między innymi analogowy zegar, kalendarz, skrót do przeglądarki Google, Facebooka czy serwisu informacyjnego BBC. Na poszczególnych tapetach widgety mogą być umieszczane tylko w wybranych miejscach, zostały one specjalnie wyróżnione, a dzięki temu na pulpicie telefonu panuje porządek. Kolejny ekran zajmuje funkcja Livesquare. Polega to na tym, że na specjalnie wytyczonym miejscu umieszczane są ikony ludzi, które jednocześnie informują o tym jak korzystamy z naszego telefonu. Każda ikona to inny numer, zaznaczając ją szybko uzyskujemy możliwość wysłania SMSa bądź wykonania połączenia do osoby z którą kontaktowaliśmy się w danym czasie, na przykład tylko w danym dniu. Sprawdza się to bardzo dobrze, przesuwając palcem po ekranie wiemy do kogo dzwoniliśmy, kto do nas pisał w określonym czasie. Ostatni, trzeci panel to miejsce na ulubione kontaktu. Możemy na jego obszarze umieszczać skróty do osób do których najczęściej dzwonimy. Uzyskujemy szybki dostęp do najczęściej wybieranych numerów.
Na każdym z trzech paneli na dole umieszczony został pasek, gdzie uzyskujemy dostęp do wirtualnej klawiatury, kontaktów, wiadomości oraz menu.
Samo menu GM360 zostało podzielone na segmenty, gdzie każdy segmenty dotyczy innej dziedziny funkcjonowania telefonu. Możemy tutaj wyróżnić takie obszary jak: połączenia, rozrywka, narzędzia i ustawienia. Ikony dla każdego segmentu zostały rozmieszczone w dwóch panelach, po 4 ikony dla każdego segmentu. Niestety wszystko ma swoje plusy i minusy. Dzięki temu ikony są większe i łatwiej w nie trafić palcem, ale również w menu panuje większy bałagan i żeby coś znaleźć trzeba się chwile zastanowić w którym miejscu „tapnąć” palcem.
KONTAKTY
W pamięci telefonu pomieścimy do 1000 kontaktów + 250 na karcie SIM. Do każdej pozycji możemy dodać naprawdę sporo danych, między innymi adres e-mail, zawód, zdjęcie, datę urodzin, rocznicę, stronę www czy adres domowy. Jest w czym wybierać. Dla każdego wpisu możemy określić osobny dźwięk dzwonka, zaś same kontakty bez przeszkód zorganizujemy w grupy. Standardowo utworzone zostały grupy: rodzinna, przyjaciół, znajomych, szkoła oraz VIP. Poszczególne pozycje możemy dodać do szybkiego wybierania, gdzie każdej cyfrze na klawiaturze numerycznej odpowiadać będzie inny numer telefonu.
Możemy stworzyć, także własny profil w książce, który będzie służył nam jako wizytówka typu vcard.