reklama: INTERESUJESZ SIĘ TELEKOMUNIKACJĄ? CHCESZ ZAROBIĆ? SZUKAMY WŁAŚNIE CIEBIE!

» Menu główne

    
  • Strona główna
  • Artykuły

» Baza testów

» Redakcyjne

» Recenzje aplikacji

» Aktualnie testujemy

    Redakcja Testy-GSM.pl aktualnie testuje:

    Samsung Galaxy S II
    Samsung Galaxy S II


    HTC Sensation XE
    HTC Sensation XE


    Już wkrótce testy tych urządzeń pojawią się na stronach naszego portalu.

» Newsletter Testy-GSM.pl

Interesują Cię nowości ze świata GSM? Z utęsknieniem czekasz na kolejny test zamieszczony w naszym serwisie? Skorzystaj z naszej subskrypcji!

Twój e-mail:

» Gorące wiadomości

» Popularne artykuły

» Popularne testy

» Sonda - oddaj swój głos

    Czy korzystasz z przystawek TV (np. Apple TV, Google Cast) umożliwiających przesyłanie treści z urządzenia mobilnego do telewizora?

    Tak, korzystam
    Nie, nie korzystam

» Nasi partnerzy

» Polecamy


windows phone 7


» Test telefonu Samsung Wave S8500

autor: Tomasz Kubiak, dodano dnia: 2010-11-02 13:18:55, wyświetleń: 35762

telefon komórkowy samsung waveZ wielką niecierpliwością oczekiwałem momentu, kiedy to kurier zapuka do moich drzwi wręczając mi przesyłkę w której znajdować się będzie pierwszy telefon działający na nowej platformie systemowej „bada” koreańskiego potentata – Samsung Wave S8500. Pierwsze wzmianki dotyczące telefonu pobudziły wyobraźnie większości fanów mobilnych technologii – w tym także moją. Samsung Wave jest nadal jednym z nielicznych telefonów wyposażonych w procesor taktowany zegarem 1 GHz oraz ekran Super AMOLED. Czego można spodziewać się po jednym z flagowych produktów Samsunga? Zapraszam do lektury testu...

 

SPRZĘT DO TESTÓW DOSTARCZYŁA FIRMA Komsa

 

Samsung Wave to z całą pewnością jeden z najbardziej wyczekiwanych telefonów tego roku, a to głównie za sprawą nowego systemu operacyjnego „bada” stworzonego przez koreańską firmę. Samsung wkraczając na rynek mobilnych systemów operacyjnych chce stanąć ramie w ramie do walki z takimi „osobistościami” jak Android, Windows Mobile czy iOS. S8500 wyróżnia się nie tylko nowym systemem operacyjnym, ale również wspomnianym wcześniej procesorem ARM Cortex A8 1 GHz, wspaniałym ekranem AMOLED, Bluetooth 3.0, Wi-Fi w standardzie „n” czy nagrywaniem filmów w jakości HD.

SAM NA SAM Z NOWYM SAMSUNGIEM
Telefon otrzymujemy w małym pudełku w którym prócz samego urządzenia odnajdziemy dodatkowo baterię, ładowarkę sieciową, kabel USB, słuchawki stereo, kartę gwarancyjną, instrukcję obsługi, kupon z 12-miesięczną licencją na nawigację NaviExpert oraz zestaw ulotek reklamowych. Na próżno szukać tutaj karty pamięci, chociażby najmniejszej. Szkoda. Wydaje się, że w telefonie tej klasy dodatkowa „memorka” winna być czymś naturalnym.

Samsung Wave wyróżnia się niezwykle płaską konstrukcją. Zdecydowaną część przedniego panelu zajmuje duży, bo o przekątnej 3,3-cala ekran wykonany w technologii Super AMOLED. Jest to pierwszy telefon koreańskiego producenta posiadający tego typu ekran. Wyróżnikiem nowej technologii jest niespotykana dotąd jakość obrazu prezentowanego na ekranie urządzenia. Mamy tutaj do czynienia z kontrastem dynamicznym rzędu 10 000:1, kątem widzenia około 180 stopnii, grubością do 1 mm, a także co najważniejsze mniejszym zużyciem energii (o około 20% w stosunku do AMOLED). Dodatkowo ekran Super AMOLED różni się od tradycyjnego AMOLED zintegrowanym w szkło ekranu panelem dotykowym, dzięki czemu skraca się czas reakcji matrycy oraz brak jest efektów smużenia. Dodatkowo Super AMOLED wyposażony został w technologię mDNIe, przypisaną do tej pory głównie telewizorom LCD koreańskiego producenta. Powoduje ona, że obraz jest wyraźny, a kolory żywe i głębokie. Ekran Super AMOLED niestety nie jest, aż tak dobrze czytelny w pełny, ostrym słońcu. Na tym polu wypada on gorzej w porównaniu ze standardowymi matrycami TFT, które dodatkowo odbijają promienie słoneczne. Z całą pewnością koreański producent musi jeszcze popracować nad problemem widoczności ekranu w świetle słonecznym.

Samsung Wave   Samsung Wave

Trzeba przyznać, że ekran w jaki został wyposażony Wave powala na kolana. Kolory są żywe, niezwykle nasycone. Czas reakcji matrycy jest wyśmienity, nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek smużeniu. Ekran doskonale reaguje na dotyk, wystarczy lekkie muśnięcie palcem aby telefon wykonał to czego od niego oczekujemy. Po wygaśnięciu panelu ekran jest praktycznie niewidoczny, tak jakby przednią obudowę Wave’a pokrywała czarna, błyszcząca szybka. Śmiało można stwierdzić, że Super AMOLED to na dzień dzisiejszy najlepszy ekran na rynku. Wygrywa on z konkurencyjnymi ekranami zainstalowanych w telefonach iPhone, a także nowością z najnowszej odsłony produktu Apple – Retiną z iPhone 4.

Nad ekranem umieszczony został czujnik zbliżeniowy, który podczas rozmowy wyłącza ekran telefonu, co powoduje oszczędność baterii. Niestety zabrakło tutaj automatycznego czujnika jasności ekranu – tą możemy dostosować jedynie ręcznie z poziomu menu urządzenia. W ustawieniach mamy do wyboru jeden z punktów na dziesięciostopniowej skali intensywności podświetlania. Środkowa wartość – pięć – w zupełności wystarcza. Również z poziomu wbudowanej przeglądarki mamy możliwość regulacji natężenia podświetlenia ekranu. Ekran został pokryty powłoką odporną na zarysowania. Noszenie telefonu w jednej kieszeni z kluczami nie stanowi problemu. Podczas całego okresu przeznaczonego na testy sprzętu ekran pozostawał w idealnym stanie.

Samsung Wave   Samsung Wave

Oglądanie filmów czy przeglądanie zdjęć na ekranie S8500 to czysta przyjemność. Ktoś kto po raz pierwszy spojrzy na tego typu ekran przekona się o jego nietuzinkowych właściwościach.

Samsung Wave   Samsung Wave

Nad ekranem nie mogło również zabraknąć głośnika rozmów, zaś pod ekranem umieszczony został zestaw przycisków – zielona, czerwona słuchawka oraz przycisk dostępowy do menu telefonu. Po prawej stronie obudowy producent przewidział miejsce dla przycisków blokady ekranu oraz spustu migawki aparatu. Po lewo natomiast umieszczono regulator głośności. Górna telefonu to już dodatkowy głośnik, wyjście mini-jack oraz wejście microUSB, które jednocześnie pełni rolę gniazda ładowania. Ciekawostką jest fakt, iż samo wejście zostało skrzętnie ukryte pod plastikową osłonką, co zapobiega nadmiernemu zakurzeniu się gniazda. Tył obudowy to już zupełnie inna „bajka”. Swoje miejsce ma tu obiektyw aparatu o rozdzielczości 5 Mpix z wbudowaną lampą błyskową, a także zaczep umożliwiające przymocowanie do telefonu smyczy.

Samsung Wave   Samsung Wave

Obudowa Wave’a została wykonana ze szczotkowanego aluminium. Jedynie jej skrajne – górne i dolne fragmenty powleczone zostały czarnym lakierem. Obudowa telefonu jest niezwykle solidna, znacznie bardziej od tej jaką pamiętamy chociażby z kultowego modelu i900 Omnia. Pomimo, iż telefon kilka razy lądował przypadkowo na podłodze nie ma tutaj mowy o żadnych, bardziej widocznych odpryskach. To się ceni.

Warto wspomnieć, że telefon jaki otrzymaliśmy do testów to wersja kolorystyczna metallic black. Telefon swoją połyskującą czernią wzbudzał zainteresowanie u innych osób i jednogłośnie, śmiało można stwierdzić, że każdemu się podobał.

BADA OCEANEM MOŻLIWOŚCI?
Samsung WaveJak wspomniałem wcześniej Samsung Wave S8500 jest pierwszym telefonem koreańskiego producenta, który na swoim pokładzie ma zainstalowany system operacyjny „bada”. Jest to system, który od początku jest tworzony i rozwijany przez Samsunga. Firma w ten sposób chce niejako uniezależnić się od pozostałych platform, angażując większość sił w działania zmierzające ku rozwojowi i rozreklamowaniu nowego OS’a.
Tytuł tego akapitu jest nieprzypadkowy. Słowo „bada” w języku koreańskim oznacza ocean. Jednak czy nowy system do końca jawi się jako ocean możliwości? Na tą chwilę dość trudno to stwierdzić, jednak o tym kilka linijek niżej. OS Samsunga oparty został o jądro systemu Linuks – podobnie jak konkurencyjny Android, z tym, że system ten już na dobre zagościł w telefonach sporej części mobilnych Użytkowników. Testowany egzemplarz działał pod kontrolą systemu w wersji 1.0 1006021308LISXXJF1 i trzeba przyznać zachowywał się naprawdę stabilnie. Podczas kilkutygodniowego testu urządzenie ani razu nie „wysypało się”, pomimo, iż sam OS nie był oszczędzany. Starałem się nie jako „dołożyć mu do pieca” i sprawdzić jak sobie poradzi z mnogą ilością uruchomionych aplikacji – cóż, mój trud był daremny, Samsung Wave w tym teście wypadł naprawdę znakomicie.
Samsung WaveInterfejs TouchWiz 3.0  w jaki został wyposażony Wave wizualnie prezentuje się bardzo ładnie, jest estetyczny, a ułożenie ikon, które notabene możemy przestawiać zarówno w menu głównym jak i pozostałych podrzędnych działach OS’a jest intuicyjne i przemyślane. Kiedy spojrzymy na całość od razu nasuwa się skojarzenie do iOS znanego z urządzeń z logo nadgryzionego jabłuszka. Wszyscy producenci chcą wzorować się na urządzeniu, które zdobyło i nadal zdobywa serca Użytkowników na całym świecie.
Standardowo menu główne podzielone zostało na trzy bloki, do których dostęp uzyskujemy poprzez przesunięciem palcem po ekranie albo w lewo albo w prawo. W każdej chwili możemy dodać dodatkowy blok, któremu możemy przypisać nowy zestaw ikon, na przykład aplikacji, które niedawno zainstalowaliśmy w telefonie. Bez względu na to, na którym bloku menu aktualnie działamy, zawsze na dole ekranu widoczne są trzy, podstawowe skróty: klawiatura, kontakty oraz wiadomości. Skróty te widoczne są zarówno z poziomu menu jak i na ekranie głównym telefonu. Górna część pulpitu to już miejsce przeznaczone na niewielkie ikony informujące o zasięgu, włączonym Wi-Fi, nieodczytanej wiadomości, godzinie czy stanie naładowania akumulatora – tak zwany pasek stanu. Klikając na niego uzyskujemy szybki dostęp do ikon pozwalających na załączenie sieci bezprzewodowej, Bluetooth, a także wyciszenia telefonu. Dodatkowo widoczne są ostatnie powiadomienia, takie jak nieodczytany SMS czy nieodebrane połączenie.
Pulpit zbudowany jest analogicznie jak menu główne. Składa się z kilku paneli, które możemy dowolnie edytować (dodawać, usuwać). Na każdy z paneli możemy dodać widget, a do wyboru mamy ich naprawdę sporo, między innymi kalendarz, wyszukiwarkę Google, urodziny, synchronizację e-mail czy skróty do ciekawszych aplikacji zainstalowanych fabrycznie w urządzeniu. Warto tutaj wspomnieć o aplikacji Daily briefing, która na bieżąco informuje nas o pogodzie, informacjach finansowych oraz wiadomościach ze świata. Program ma niestety jeden mankament – informacje prezentowane są w języku angielskim, nie mamy możliwości zdefiniowanie źródeł z polskich serwisów prasowych. Rozwiązanie polegające na dodawaniu widgetów w S8500 ma też swoje minusy. W większości przypadków na jednym ekranie możemy umieścić tylko jeden widget. Dodanie kolejnego spowoduje utworzenie nowego panelu, przez co aby dostać się do wybranego skrótu musimy przesunąć palcem po ekranie kilka razy.
Menu w nowym Samsungu pomimo zainstalowanego akcelorometru nie obraca się przy próbie obrotu telefonu czy to w lewą czy w prawą stronę.
Nie można zapomnieć o ciekawej funkcji adaptacyjnego układu menu. Polega ona na tym, że ikony w menu ustawiane są automatycznie w kolejności od najczęściej używanych.





Redakcja serwisu pracuje na komputerach        serwis monitoruje