reklama: INTERESUJESZ SIĘ TELEKOMUNIKACJĄ? CHCESZ ZAROBIĆ? SZUKAMY WŁAŚNIE CIEBIE!

» Menu główne

    
  • Strona główna
  • Artykuły

» Baza testów

» Redakcyjne

» Recenzje aplikacji

» Aktualnie testujemy

    Redakcja Testy-GSM.pl aktualnie testuje:

    Samsung Galaxy S II
    Samsung Galaxy S II


    HTC Sensation XE
    HTC Sensation XE


    Już wkrótce testy tych urządzeń pojawią się na stronach naszego portalu.

» Newsletter Testy-GSM.pl

Interesują Cię nowości ze świata GSM? Z utęsknieniem czekasz na kolejny test zamieszczony w naszym serwisie? Skorzystaj z naszej subskrypcji!

Twój e-mail:

» Gorące wiadomości

» Popularne artykuły

» Popularne testy

» Sonda - oddaj swój głos

    Czy korzystasz z przystawek TV (np. Apple TV, Google Cast) umożliwiających przesyłanie treści z urządzenia mobilnego do telewizora?

    Tak, korzystam
    Nie, nie korzystam

» Nasi partnerzy

» Polecamy


windows phone 7


» Test tabletu Samsung Galaxy Tab GT-P1000

autor: Tomasz Kubiak, dodano dnia: 2011-07-06 19:19:22, wyświetleń: 18818

samsung galaxy tabTablety internetowe to zupełnie nowy segment rynku, który swoją popularność tak naprawdę zdobywa od niedawna. Pomimo, iż najwięksi producenci tego typu urządzeń w ostatnich tygodniach zmuszeni zostali zrewidować swoje prognozy dotyczące sprzedaży, to jednak śmiało można stwierdzić, że w najbliższych latach rynek ten będzie rósł i to w coraz szybszym tempie. Tablety w swojej ofercie mają praktycznie wszyscy: Apple, Samsung, Motorola, BlackBerry, a nawet polski producent – firma Trak. Do naszych redakcyjnych testów trafił już nieco leciwy, ale nadal pożądany pionier tego segmentu – Samsung Galaxy Tab...

 

 

7-CALOWY ANDROID
Pierwszy tablet Samsunga działa na bazie platformy Android 2.2 (Froyo) z nakładką systemową koreańskiego producenta TouchWiz 3.0 znaną chociażby wywołanego już wcześniej „do tablicy” Galaxy S.

samsung galaxy tab  samsung galaxy tab

Jak Froyo sprawdza się w praktyce na tak dużym i niestandardowym ekranie? System Google radzi sobie naprawdę dobrze. Obsługa samego interfejsu jest banalnie prosta i przypadnie do gustu nawet tym osobom, które wcześniej nie zdecydowały się na posiadanie smartphone’a z logo marki na literę „S”.

Korzystając na co dzień z Androida w telefonie komórkowym, przejście na system w 7-calowym urządzeniu jest jak prawdziwa kąpiel w basenie w upalny dzień, a nie tylko doraźne zmoczenie głowy. Co to oznacza? Oznacza tyle, że komfort obsługi jest o niebo lepszy, niż na dużo mniejszym ekranie.

Jako, że wcześniej nie zdarzyło mi się opisywać na łamach portalu nakładki TouchWiz warto uczynić to teraz.

Na wstępie zaznaczę jedno – TouchWiz to na pewno nie nakładka numer 1 na rynku „androidowych” interfejsów. Tutaj już od dawna i wydaje się, że chyba nadal niczym nie zagrożona wiedzie prym nakładka Sense od HTC. Sense jest po prostu „dopieszczony, dopicowany, wybajerowany” – zwał jak zwał, ale trzeba przyznać, że robi wrażenie.

Nie oznacza to jednak, że TouchWiz jest od razu taki zły. Nakladka Samsunga jest funkcjonalna i praktyczna, choć nie efektowna. Tutaj chyba, każdy we własnym sumieniu powinien się zastanowić na co bardziej zwraca uwagę – czy na efekty wizualne czy na efektywność wykorzystania.

Ekran główny składa się z minimalnie z dwóch, a maksymalnie z dziewięciu pulpitów. Na każdym pulpicie możemy umieścić kilkanaście widżetów, głównie tych standardowych dla systemu Google. W przypadku P1000 mało dodatkowych wtyczek na ekran stworzonych jedynie przez Samsunga – w niewielkich zasobach znajdzie się „społecznościówka”, wtyczka finansowa i zegar AccuWeather. Na szczęście bez większych przeszkód każdy z ekranów możemy wzbogacać od nowe ikony-skróty do ulubionych programów.

samsung galaxy tab  samsung galaxy tab

Na każdym z pulpitów na dole widoczny jest rząd trzech przycisków szybkiego uruchamiania: Internet, Menu oraz e-mail.

samsung galaxy tab

Menu w nakładce prezentowane jest jako siatka ikona 4x5. Ikony możemy dowolnie przesuwać, zamieniać. Również z poziomu menu w łatwy sposób można usunąć niechcianą lub nietrafioną aplikację – wystarczy jedynie nacisnąć znak „minus” w prawym, górnym rogu ikony danego programu.

Ikony można gromadzić na kilkunastu pulpitach, które przegląda się przesuwając palcem po ekranie w lewo lub w prawo. Wygodnie jest na każdym ekranie umieszczać aplikacje posegregowane według tematyki, na przykład na jednym gry, na drugim odtwarzacze wideo i tak dalej.

Warto również wspomnieć kilka słów o górnym pasku, który wysuwany jest od góry standardowo jak w „czystym” Androidzie. Nowością w tym wypadku jest rząd przycisków, które odpowiedzialne są za zarządzanie najczęściej uruchamianymi funkcjami, czyli W-Fi- Bluetooth, GPS, wyciszenie oraz blokadę obrotu ekranu (niezwykle przydatną w Tabie!). Dodatkowo swoje miejsce znalazł tu pasek jasności ekranu, dzięki czemu chcąc zmniejszyć lub zwiększyć intensywność podświetlania, nie musimy zagłębiać się w otchłań ustawień systemowych.

PRZEGLĄD NAJCIEKAWSZYCH APLIKACJI
W tablecie Samsunga preinstalowano kilka ciekawych i przydatnych aplikacji, w tym kilka przewidzianych wyłącznie na tablet.

Do takich aplikacji należą Readers Hub, ThinkFree Office, czytnik ebooków oraz Music Hub.

Readers Hub to aplikacja, która na urządzeniu jakim jest tablet sprawdzi się znakomicie. Program pozwala na przeglądanie gazet, czasopism, tych płatnych i bezpłatnych na ekranie urządzenia.

samsung galaxy tab

Aplikacja umożliwia wyszukiwania tytułów według krajów oraz języka, dla przykładu w polskich zasobach dostępne są Gazeta Wyborcza, Fakt, Metro oraz Angora. Readers Hub bazuje na elektronicznych wydaniach pism przygotowanych dla serwisu PressReader.com. Elektroniczne wersje gazet przegląda się wygodnie. Koniec z tonami gazet trzymanych na stole w kuchni! Dodatkowo poprzez zaznaczenie opcji automatycznego pobierania nowych wydań możemy korzystać z takiej elektronicznej wersji prenumeraty. Jeżeli przegapiliśmy jakieś wydanie to w każdej chwili możemy skorzystać z archiwum.

Aby móc skorzystać z programu należy posiadać konto w serwisie PressReader. Można założyć także konto próbne. Cena za pobranie wydania e-gazety to 0,89 eurocentów. Można skorzystać także z pakietów abonamentowych od 27 do 170 euro.

W większości przypadków nagłówki artykułów gazet stanowią odnośniki do poszczególnych, pełno stronicowych tekstów zamieszczonych w danym wydaniu. Strony możemy dowolnie przybliżać i oddalać korzystając z multidotyku.

ThinkFree Office jest programem, który umożliwia otworzenie, edycję plików stworzonych za pomocą narzędzi pakietu Microsoft Office. Niestety pliki wcześniej stworzone na przykład w Wordzie nie są idealnie odwzorowane tak jak byłyby widoczne na komputerze. Brak jakichkolwiek marginesów, punktatorów, akapitów – jednym słowem edycja zaawansowanych plików *.doc/docx w Galaxy Tab „leży”.

Aplikacja eBook pozwala na błyskawiczną zamianę tabletu w nowoczesny czytnik e-książek. Za pomocą programu można odczytywać ebooki zapisane w jednym ze specjalnych „ebookowych” formatów. Dodatkowo całość wygląda naprawdę efektownie (patrz zdjęcie). Jednym ruchem palca możemy zupełnie jak w tradycyjnej, papierowej książce przewracać strony z jednej na drugą.
Pozycje zapisane w pamięci urządzenia mogą być katalogowane według tytułu, autora, kategorii czy własnych ocen czytelnika jako ulubione.

samsung galaxy tab

Music Hub to koreańska odpowiedź na iTunes od Apple czyli największy internetowo-elektroniczny sklep z muzyką. Z pomocą Music Hub możemy zakupić wprost na urządzenie najnowsze, najpopularniejsze utwory. Ceny w sklepie wahają się od 0,99 eurocentów za pojedynczy utwór do 11 euro za całą płytę. Aby móc pobierać utwory należy zarejestrować się w serwisie 7digital – firmie, która obsługuje aplikację.
Niestety z żalem muszę stwierdzić, że w zasobach sklepu znajdują się tylko wybrane utwory, często już zapomniane, a które były hitami kilka, kilkanaście lat temu. Brak w sklepie jakichkolwiek nowości muzycznych czy utworów popularnych artystów. Wpisując „David Guetta” owszem pokazuje się specjalna, sklepowa strona wykonawcy, jednak utworów tego artysty do pobrania jest jak „na lekarstwo”.

Większość aplikacji dobrze radzi sobie z dużą rozdzielczością ekranu. Programy, które najczęściej pobierałem z Android Market w większości przypadków były prawidłowo wyświetlane na dużym ekranie. Szczególną frajdę sprawiają gry, na przykład Angry Birds Rio czy Contact Killer prezentują się o niebo lepiej niż na małym, 3-4-calowym ekranie. Na tak dużym ekranie jaki oferuje Galaxy Tab dopiero widać na co naprawdę je stać!

samsung galaxy tab

Niestety niektóre z aplikacji (głównie te starsze) gorzej radzą sobie z taką rozdzielczością. Wtedy obraz nie jest dostosowywany do całej szerokości ekranu, a zajmuje jedynie pewną jego część.

Warto wspomnieć, że aplikacje możemy pobierać zarówno z Android Market jak i sklepu Samsung Apps (nie wiadomo czemu działa on tylko z włożoną kartą SIM).

P1000 idealnie sprawdza się jako przenośna skrzynka odbiorcza konta e-mail. Wbudowany klient poczty elektronicznej spisuje się rewelacyjnie, a dodatkowo jest prosty w obsłudze. Wystarczy chwila, aby wiadomości, które do tej pory docierały na webowy program do obsługi poczty, bądź na program typu Outlook „wpadały” wprost do skrzynki w Tabie.

TO PRZECIEŻ TABLET INTERNETOWY
Duży, 7-calowy ekran w zamyśle twórców Galaxy Taba ma znacząco ułatwić przeglądanie Internetu za pośrednictwem urządzanie z Androidem na pokładzie, ale do rzeczy. W przypadku testowanego tabletu łączność ze światem zapewnia HSDPA do 7,2 Mbps, HSUPA do 5,76 Mbps, EDGE class 10 oraz wbudowany moduł Wi-Fi b, g oraz n.

Szeroki zakres metod umożliwiających dostęp do Internetu pozwala na niczym nieograniczone korzystanie z przeglądarki zainstalowanej w Tabie w dowolnym miejscu.

Wbudowana przeglądarka internetowa działa całkiem dobrze. Co prawda momentami musi „pomyśleć” jednak nie jest to na tyle uciążliwe, aby skutecznie uniemożliwiało pracę z urządzeniem.

Co cieszy, aplikacja została wyposażona w obsługę Flasha. Odtwarzanie filmów, teledysków, animacji, części stron www zapisanych w tej technice sprawdza się doskonale. Krótkie filmy wideo odtwarzanie są w sposób płynny, te dłuższe (na przykład z serwisu YouTube, zapisane w jakości 720p) nieco zwalniają i delikatnie „klatkują”.

W przypadku dużych, pełnoekranowych animacji Flash takich jak denerwujące reklamy można zauważyć problem w postaci mało dokładnie działającego „dotyku”. Naciskając palcem na osławiony „krzyżyk” zamykający denerwującą reklamę, często działanie to kończy się zgoła odwrotnie, przekierowując użytkownika na niechcianą stronę www.

Przeglądane strony internetowe możemy zapisywać jako zakładki. Dodatkowo przeglądarka umożliwia przeglądanie stron na wielu oknach jednocześnie. Oznacza to, że w tym samym momencie na urządzeniu możemy mieć otwarty portal Testy-GSM.pl ;), Onet, WP i kilka innych interesujących witryn.

Jak przegląda się strony www na Tabie? Trzeba przyznać, że jest wygodnie, jednak daleko tutaj do wygody jaką znamy z peceta czy netbooka. Dlaczego? Niektóre, „cięższe” strony ładują się nieco ospale (i to nie jest wina połączenia). Dodatkowo nerwy psuje fakt, że czasami urządzenie z opóźnieniem reaguje na przybliżanie czy oddalanie ekranu, czy też zwykłe „tapnięcie”. Wbudowany żyroskop błyskawicznie „teleportuje” przeglądaną stronę z trybu pionowego do poziomego, co znacząco poprawia komfort pracy z obszernymi witrynami. Większość serwisów internetowych w sposób poprawny wyświetlanych jest na ekranie urządzenia. Podczas kilkutygodniowego testu nie miałem do czynienia z przypadkami, aby jakaś witryna wyświetlana była z błędami. To się ceni.

samsung galaxy tab

Samsung w swoim tablecie oferuje funkcje routera internetowego. Urządzenia łączy się z Internetem poprzez 3G, poczym sygnał internetowy udostępnia w postaci Wi-Fi na inne urządzenia wyposażone w bezprzewodową kartę WLAN.





Redakcja serwisu pracuje na komputerach        serwis monitoruje