reklama: INTERESUJESZ SIĘ TELEKOMUNIKACJĄ? CHCESZ ZAROBIĆ? SZUKAMY WŁAŚNIE CIEBIE!

» Menu główne

    
  • Strona główna
  • Artykuły

» Baza testów

» Redakcyjne

» Recenzje aplikacji

» Aktualnie testujemy

    Redakcja Testy-GSM.pl aktualnie testuje:

    Samsung Galaxy S II
    Samsung Galaxy S II


    HTC Sensation XE
    HTC Sensation XE


    Już wkrótce testy tych urządzeń pojawią się na stronach naszego portalu.

» Newsletter Testy-GSM.pl

Interesują Cię nowości ze świata GSM? Z utęsknieniem czekasz na kolejny test zamieszczony w naszym serwisie? Skorzystaj z naszej subskrypcji!

Twój e-mail:

» Gorące wiadomości

» Popularne artykuły

» Popularne testy

» Sonda - oddaj swój głos

    Czy korzystasz z przystawek TV (np. Apple TV, Google Cast) umożliwiających przesyłanie treści z urządzenia mobilnego do telewizora?

    Tak, korzystam
    Nie, nie korzystam

» Nasi partnerzy

» Polecamy


windows phone 7


» Test telefonu Sony Ericsson W395

autor: Tomasz Kubiak, dodano dnia: 2010-02-20 10:50:30, wyświetleń: 9032

Sony Ericsson W395Na początku lipca 2009 roku obchodziliśmy 30 urodziny przenośnego urządzenia do odtwarzania muzyki – walkmana. To właśnie na początku lipca 1979 roku firma Sony poraz pierwszy wypuściła na rynek urządzenie o tej roboczej nazwie. Dziś walkman japońskiego producenta mało kojarzy się z osobnym urządzeniem do odsłuchiwania muzyki. Dziś nazwa ta kojarzy się przede wszystkim z telefonami komórkowymi szwedzko-japońskiego joint-venture Sony Ericsson. Połączone firmy stworzyły bogatą kolekcję telefonów sygnowanych logo walkman. Jednym z najnowszych telefonów, które dołączyły do bogatego, muzycznego portfolio producenta jest Sony Ericsson W395...

 

 

Fakt, że szwedzko-japoński producent stawia na młodzież wiadomy jest już nie od dziś. Bogata gama niedrogich, prostych w obsłudze i jednocześnie nowoczesnych telefonów sprawiła, że dziś większość młodych ludzi nosi w kieszeni słuchawki z logo Sony Ericsson. Bezwątpienia firma jest liderem w segmencie tak zwanych „muzycznych” telefonów. To właśnie szwedzko-japońskie konsorcjum nadaje ton w tej muzycznej walce. Niestety negatywnym faktem jest także to, iż telefony tego producenta są bardzo podobne do siebie, a ich specyfikacje różnią się jedynie szczegółami takimi jak wzór i kolor obudowy czy też matryca wbudowanego aparatu. Z początkiem roku producent zaprezentował kolejne urządzenie, które ma zasilić szeregi tych z logo walkman. Sony Ericsson W395 – bo o nim mowa, to kolejna już muzyczna słuchawka, tym razem jedna z najtańszych z całej ich palety. Czy jednak niska cena idzie w parze razem z jakością?

 Sony Ericsson W395

PIERWSZE SPOTKANIE Z W395
Szwedzko-japoński producent przyzwyczaił nas do tego, iż wraz z jego telefonami otrzymujemy bogate zestawy dodatków. Tak jest i w tym przypadku. Telefon otrzymujemy w kartonowym opakowaniu w którym prócz samego telefonu odnajdziemy także ładowarkę sieciową, słuchawki stereo, kabel USB, kartę pamięci Memory Stick Micro 1 GB, zestaw instrukcji obsługi, kartę gwarancyjną, płytę cd wraz ze sterownikami o oprogramowaniem. Czy można chcieć czegoś więcej?

Z całą pewnością Sony Ericsson W395 jest telefonem, który może się podobać. Niewielkie rozmiary i zaokrąglone krawędzie sprawiają, że telefon bez problemu zmieści się w marynarce zamożnego biznesmena, jak i torebce każdej kobiety. W395 to typowy slider, których z ofercie producenta wciąż przybywa. Sam mechanizm rozsuwania działa bardzo płynnie, aczkolwiek nie do końca wydaje się być dopracowanym. Dlaczego? Sony Ericsson W395Podczas rozsuwania telefon momentami odnosi się wrażenie jakoby dwie, rozsuwane w przeciwległych kierunkach części ocierały się o siebie. Słowa te znajdują swoje potwierdzenie w rysach jakie po dłuższym użytkowaniu słuchawki można było dostrzec na tylnim panelu przedniej obudowy. Tym co pierwsze rzuca się w oczy to ekran. W395 został wyposażony w 2-calowy ekran o rozdzielczości 176x220 pikseli, o palecie barw 256 000. Z całą pewnością jest to jedna z jego mocnych stron. Warto wspomnieć, że samo szkiełko jakie ochranie wyświetlacz nowego SE, jest bardzo odporne na zarysowania. Pomimo tego, iż przypadkowo zdarzało się, że telefon lądował w jednej kieszeni wraz z kluczami na jego ekranie nie udało mi się dostrzec żadnej, nawet najmniejszej rysy. Poniżej ekranu swoje miejsce znalazł zestaw przycisków służących nawigacji po menu urządzenia. Znajdziemy tutaj dwa przyciski funkcyjne, słuchawki służące do odbioru czy też odrzucenia połączenia, skrót do odtwarzacza muzyki, przycisk kasowania oraz czterokierunkowy manipulator z umiejscowionym centralnie przyciskiem zatwierdzania. Dodatkowo dzięki tym przyciskom w prosty sposób możemy zatrzymywać, wznawiać bądź przewijać aktualnie odgrywane w odtwarzaczu utwory. Smaczku całości dodaje fioletowa otoczka, która jeśli chcemy może migotać w rytmie aktualnie lecącej piosenki. Na górze obudowy umieszczone zostało gniazdo kart Memory Stick Micro. Po rozsunięciu obudowy oczom ukazuje się klawiatura numeryczna, która co ważne jest bardzo wygodna, pomimo faktu, iż jej przyciski są praktycznie niewyczuwalne. Taki stan rzeczy spowodowany jest zastosowaniem praktycznie płaskiej klawiatury, gdzie poszczególne przyciski są wyróżnione jedynie drobnym ich zaokrągleniem. Tutaj producentowi udało się połączyć ciekawy efekt wraz z użytecznością. Po lewej stronie obudowy swoje miejsce znalazło gniazdo ładowarki, zaś po prawej przyciski głośności oraz spust migawki aparatu. Telefon Sony Ericsson W395 nie bez znaczenia ma w swoim oznaczeniu literkę „W”. To co szczególnie budzi uznanie w tym telefonie to zestaw dwóch głośników stereo, wbudowanych w tylną obudowę. Głośniki umiejscowione zostały po dwóch przeciwstawnych stronach, co dodatkowo potęguje cały efekt. Ktoś może stwierdzić, że głośniki jakie są wbudowywane w nasze telefony zupełnie nie nadają się do głośnego odsłuchiwania muzyki. Tutaj niestety trzeba się z tym stwierdzeniem zgodzić, gdyż większość producentów nie rozpieszcza nas pod tym względem. Wyjątek od reguły stanowi jednak Sony Ericsson, a jeszcze lepszym przykładem jest testowany W395. Efekt jaki uzyskujemy przy głośnym odsłuchiwaniu muzyki jest wręcz piorunujący. Dźwięk jest czysty, bez żadnych niemiłych trzasków, a dodatkowo całość gra naprawdę głośno. Można pokusić się o stwierdzenie, że w sytuacjach awaryjnych „maluch” od szwedzko-japońskiego producenta może uratować niejedną imprezę od tego aby goście przysłowiowo „nie podpierali ścian”. W tej kwestii Sony Ericsson jest bezapelacyjnym liderem. Na tylnej ściance dostrzeżemy także „oczko” aparatu. Jest to 2 Mpix matryca, która może wykonywać zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 1600x1200 pikseli. Niestety zabrakło tutaj auto focusa, a nawet diody LED, która pomocna była by przy robieniu zdjęć w zaciemnionych miejscach. Drobne zastrzeżenia można mieć natomiast to jakości spasowania niektórych części telefonu. Tylna klapka przy kontakcie z palcami niemiło skrzypi co z pewnością nie tworzy miłego obrazu telefonu.

Sony Ericsson W395

MENU
Jeżeli chodzi o menu urządzenia Sony Ericsson nie zaskoczył nas niczym nowym. Dalej mamy tutaj do czynienia z zestawem 12, dobrze znanych z innych modeli tego producenta ikon. Dla zasady jednak je przypomnijmy: PlayNow, Internet, Rozrywka, Aparat, Wiadomości, WALKMAN, Menedżer plików, Kontakty, Radio, Połączenia, Organizer, Ustawienia. Szkoda, że w W395 nie mamy możliwości zmiany wyboru sposobu wyświetlania ikon menu, inaczej niż jest to na przykład w modelu W880i. Dzięki temu w pełni można by wykorzystać walory, dużego, 2-calowego ekranu.





Redakcja serwisu pracuje na komputerach        serwis monitoruje